Cześć, jestem Basia.
Urodziłam się pewnego grudniowego popołudnia osiemdziesiątego szóstego roku, w miejscu gdzie jak to określa mój mąż: "trzeba mieć mocne zęby, żeby gryźć powietrze".
Od trzech lat mieszkam w najnudniejszym miejscu Opolszczyzny i jako rasowa miejska lwica traktuję to jak życiowe wyzwanie. Staram się jednak doceniać plusy wynikające z braku miejskiego zgiełku.
Po tatusiu mam nadprogramowy poziom miłości do wszelkich stworzeń futerkowych, czego konsekwencją jest życie w modelu 2 + 2 (pies i kot).
Po mamusi mam łeb ma karku i życiową zaradność, zamiłowanie do kombinowania i szukania ciągle nowych rozwiązań na wielu płaszczyznach.
Zdecydowanie bardziej ciągnie mnie do IKEI niż do sklepów z odzieżą czy drogerii. Kupowanie butów to horror. Posiadanie rocznego zapasu żeli/szamponów/balsamów/podkładów - niezrozumiała przypadłość.
Mint Fog Blog - czyli co?
Czyli miejsce tworzone przez kobietę. Miejsce w które wkładam dużo serca i wolnego czasu mimo, że nie cierpię na jego nadmiar. Miejsce do którego zapraszam wszystkich - usiądźcie wygodnie z kawą, herbatą, winem czy butelką dobrego piwa i rozgośćcie się.
CDN.
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować możesz pisać na mintfogblog@gmail.com
Jeśli chcesz być na bieżąco z blogiem możesz wpaść i polubić mojego fejsbuczka
CDN.
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować możesz pisać na mintfogblog@gmail.com
Jeśli chcesz być na bieżąco z blogiem możesz wpaść i polubić mojego fejsbuczka